We Florencji byliśmy dwa razy trzy razy. Ostatni raz 5.12.2022, kiedy wracaliśmy z Sardynii. Chcieliśmy pokazać nowemu członkowi naszej załogi wszystkie piękne miejsca we Włoszech. A kiedy myślisz o zobaczeniu tak turystycznego miasta poza sezonem bez ludzi, cóż, chodzi o to, że nasze doświadczenie było inne w grudniu 🙂 Uwielbiamy ludzi, ale byłem naprawdę zaskoczony, że miasto było pełne nawet na początku grudnia.

Jeśli chodzi o parkowanie i poruszanie się z większą przyczepą, to w zasadzie nie ma problemu z dotarciem na parking nawet dużym autem. Pominę kwestię przydatności tych parkingów we Florencji dla samochodów typu Morello, moja rzutka wiedza tutaj nie sięga, ale jak się ma taki fajny samochód, to pewnie się wie, jak nim organizować wyjazdy.
Historyczne centrum jest rozległe i znajduje się tam wiele pięknych budynków. Ulice są ruchliwe i pełne. Jeśli jesteś osobą o skłonnościach artystycznych, upewnij się, że przygotowałeś plan tego, co chcesz zobaczyć.
Czujemy się komfortowo zwiedzając miasto w niemal przypadkowy sposób, co niesie ze sobą ryzyko, że nie zobaczymy wszystkiego. Jesteśmy jednak bardziej zainteresowani lokalnym życiem niż oglądaniem wszystkich atrakcji kulturalnych.
Kiedy odwiedziliśmy Florencję
Pierwszy raz byliśmy tam w lipcu 2006 roku, kiedy podróżowaliśmy samochodem po Europie. To były nasze pierwsze wakacje. Spaliśmy na kempingu w Pizie i pojechaliśmy do Florencji tylko na jednodniową wycieczkę. Drugi raz byliśmy we Florencji jesienią 2016 roku. Spędziliśmy tam 5 dni. Zobaczyliśmy miasto, Galerię Uffizi i odwiedziliśmy Calenzono. W tym małym miasteczku co roku odbywa się święto nowej oliwy z oliwek. Obejmuje ono lunch. Naprawdę chciałem zobaczyć trochę gastronomii, ale nie tej z restauracji, ale coś bardziej autentycznego. Więc wygooglowałem jakieś wydarzenie poświęcone jedzeniu Organizatorzy byli zaskoczeni, widząc, skąd pochodzimy. Jedzenie było przepyszne.



Myślę, że odwiedzenie Toskanii jesienią to fantastyczny wybór. W środku nie jest tak ciepło, ale pogoda jest nadal przyjemna w ciągu dnia. W listopadzie nadal można spacerować w ciągu dnia w cienkiej kurtce lub nawet bez niej. Zależy od tego, czy jest to mistral czy scirocco.
Tak więc w tym artykule wspomnę o naszej ostatniej podróży w grudniu 2022 roku i przedostatniej podróży w listopadzie 2016 roku do Florencji, gdzie spaliśmy z przyczepą kempingową tuż przy centrum i co właściwie robiliśmy we Florencji.
Gdzie zaparkować przyczepę kempingową we Florencji?
We Florencji w pobliżu centrum znajdują się dwa oficjalne parkingi dla przyczep kempingowych. Płaci się 15-20 EUR za 24 godziny. Jest to w zasadzie zwykły płatny parking z biletem parkingowym. Parkingi znajdują się poza historycznym centrum (centro storico). Znajdują się około 2-4 km od zabytków. Jeden znajduje się na północ, a drugi na południe od centrum. Jest to albo dłuższy spacer do centrum, albo można wsiąść do autobusu kilka przystanków dalej, który zatrzymuje się tuż przed parkingiem.
W 2016 roku zaparkowaliśmy na parkingu bliżej centrum. Na parkingu znajduje się również punkt serwisowy do napełniania i spuszczania wody oraz toalety. Lokalizację można znaleźć na poniższej mapie.
W 2022 roku wypróbowaliśmy również drugi parking na północ od centrum. Tym razem zatrzymaliśmy się tylko na 1 noc, wracając z Sardynii i pojechaliśmy dalej na północ, w kierunku Koszyc. Zatrzymaliśmy się w innych miastach.



Dlaczego warto odwiedzić Florencję poza sezonem
Większość ludzi wyjeżdża na wakacje latem. Dzieci mają wakacje i w jakiś sposób stało się to zwyczajem. Jednak dzieci mają również wakacje jesienią lub wiosną. Moim zdaniem warto zaplanować wycieczkę do Florencji przynajmniej raz poza sezonem. Miasto będzie miało całkowicie zrelaksowaną atmosferę, nie będzie przepełnione turystami ani sprzedawcami chińskiego badziewia. Będziesz mógł po prostu usiąść na kawę i nikt nie będzie Ci przeszkadzał.





Po tym jak dwutygodniowa wycieczka w 2009 roku zmusiła Beerty i mnie do zobaczenia wszystkich zabytków Padwy zgodnie z przewodnikiem turystycznym, zacząłem skupiać się na włoskim jedzeniu. Tak więc nasze wycieczki krajoznawcze wyglądają jak niezorganizowane wędrówki, aby cieszyć się włoską architekturą, ich stylem życia i znaleźć coś ciekawego do jedzenia. Kochamy architekturę i sztukę, ale nie lubimy wiedzieć dokładnie, który budynek jak się nazywa.
Odwiedziliśmy galerię Uffici, pierwsza godzina była bardzo interesująca, ale po X sali szukaliśmy już przekąsek. Może to dlatego, że nie zajmuję się sztuką, ale lubię na nią patrzeć. Osobiście lubię oglądać lokalne życie. Włoski styl życia jest dla mnie bardzo inspirujący. Mimo że te miasta są pełne ludzi, czuję się tam komfortowo i bezpiecznie.


Co to jest schiacciata i dlaczego warto wybrać się na nią do Florencji?
We Florencji jest wiele do zobaczenia, ale nie będę się tym zajmować. Informacje o muzeach i kościołach można znaleźć w każdym przewodniku turystycznym. Odkryliśmy Schiacciatę całkiem przypadkowo, gdy wędrowaliśmy małymi uliczkami w centrum, po naszej wizycie w Galleria degli Uffizi. Był wieczór i zauważyliśmy niesamowitą kolejkę mieszkańców na ulicy. Natychmiast pobiegliśmy zobaczyć, dlaczego wszyscy tam stoją. We Florencji nie ma tak wielu turystów w połowie listopada, więc było to dość dziwne zjawisko w tym czasie.
Schiacciata to tak naprawdę duży toskański chleb bez soli. Do chleba wkłada się jakieś nadzienie, na przykład pastę grzybową i salami. Nigdy nie jadłeś tak dobrego chleba z salami! Polecam, a kiedy będziesz we Florencji, koniecznie zatrzymaj się w All'Antico Vinaio. Możesz napić się wina do schiacciaty za piątaka. Nie bój się go, jest świetne.



Festiwal zup we Florencji, jakiego jeszcze nie było
Kiedy ludzie mówią jedzenie z Florencji, myślą o steku Bistecca alla Fiorentina. My jednak podróżujemy #beertyguru stajl i dlatego nie mieliśmy czegoś takiego jak zwykły stek ?
Pierwszym przystankiem gastro w każdym dużym mieście jest dla nas rynek. Zwłaszcza jeśli jesteś w miastach na południu Europy, na przykład we Włoszech lub Hiszpanii. Wiele targowisk jest już obecnie modernizowanych, a część z nich przypomina ekskluzywną stołówkę szkolną. Piszę o tym również w Artykuł o Lizbonie.






Mieliśmy dużo szczęścia we Florencji. W weekend, w który tam byliśmy, odbywał się festiwal Trippa e non solo... Uchwyty Trippa. Niewiele osób wie, że jest to tradycyjne danie Florencji. Czy się to komuś podoba, czy nie, to prawda. Polecam każdemu, nawet jeśli nigdy nie jadłeś flaków. Daj szansę flakom. Włosi na pewno zrobią je tak, że będzie luksusowo dobre.







Florencja z psem
W czasie naszej wizyty we Florencji z Biro 🐶 nasza suczka miała 1 rok. Jest rasą pracującą, bardzo aktywną i raczej ostrożną. Jest przyzwyczajona do tłumów ludzi, uczyliśmy ją tego od najmłodszych lat. Również do różnych dźwięków, środowisk i powierzchni. Jedyną rzeczą, która spowodowała zmarszczki na naszych czołach w czasie tej podróży, była jej (i nasza) niecierpliwość. Brakowało nam takiego wewnętrznego spokoju i zadowolenia tam, gdzie jesteśmy.
We Włoszech prawie wszędzie można zabrać ze sobą psa. Z wyjątkiem sklepów mięsnych i niektórych sklepów spożywczych. Dlatego większość dużych sieci spożywczych ma zakaz wprowadzania psów, wyjątek stanowią małe rasy, które mieszczą się w wózku. Galeria była niedostępna dla psów. Zastanawiam się, czy zabierają je też do kościoła, na mszę 😎.
Na ulicach Florencji spotkaliśmy wiele psów. Mam na myśli dużo, nie tak wiele. Nie ma tam wielu parków, na pewno nie poszedłbym tam już latem, nawet z psem. Po prostu upał w głębi lądu staje się coraz silniejszy. Z pewnością człowiek dostosowuje się, gdy nie ma wyboru i musi podróżować w miesiącach letnich. Ale kiedy mamy wybór, dlaczego nie wybrać przyjemniejszej opcji.
Podczas wędrówki po mieście zatrzymaliśmy się na kawę w małej kawiarni na rogu, gdzieś w centrum. Pracowała tam miła młoda kobieta, nie było zbyt wielu ludzi, więc zamieniliśmy kilka zdań. Nie była Włoszką, o ile dobrze pamiętam pochodziła z Maroka. Od razu powiedziała nam, że we Florencji dość powszechne jest zabieranie wszędzie swojego czworonożnego pupila. Że tutaj psy po prostu prowadzą życie towarzyskie.
Mieli również psy, dwa z nich, w przyczepie kempingowej obok. Zostawili je w samochodzie i poszli zwiedzać miasto. Dlatego też lepiej wybrać się na takie zwiedzanie poza upalnymi dniami, bo psa można bezpiecznie zostawić w samochodzie.

Jedzenie we Florencji
Lista interesujących florenckich potraw.
- Chleb bez soli - Pane senza sale
- Zupa fasolowa - Ribollita
- Salami z kopru włoskiego - La finocchiona
- Uchwyty florenckie - Trippa alla fiorentina
- Stek po florencku - Bistecca alla fiorentina
- Zupa pomidorowa z pieczywem - Pappa al pomodoro
- Sałatka z pomidorów - Panzanella
- Lampredotto - część flaków wołowych
Niektóre z nich robię w domu. Lubimy Pappa al pomodoro, czyli zupę pomidorową ze starym chlebem, Panzanella to również ciekawa sałatka wykorzystująca stary chleb.
Włosi lubią świeże pieczywo i wypieki, więc starsi używają go w potrawach, którym nadają inną formę, dlatego codziennie delektują się świeżym pieczywem. W domu robiliśmy też ribollitę. I niechcący upiekłam też chleb bez soli - Pane senza sale.
Skoro już walisz się w czoło, że co to za bezsensowny chleb bez soli, to wiedz, że świetnie smakuje w połączeniu z salami i tym podobnymi. Podróżowanie nauczyło mnie jednego - mieć otwarty umysł. I właśnie to pozwala mi mieć wspaniałe doświadczenia nawet z chlebem bez soli 😄
Faktem jest, że próbowałem niektórych potraw kilka razy, zanim nabrałem do nich smaku. Jako dziecko nie jadłem zbyt wiele. Teraz jem mniej więcej wszystko.

Mouthfuls - ktoś je uwielbia, a ktoś nigdy w życiu ich nie próbował. Pierwszy raz spróbowałem ich we Florencji w 2016 r. Beerty robi nawet od czasu do czasu szaszłyki florenckie. Zjem je, ale nie są to dania, które jadłbym co tydzień. Aha, i zjedliśmy kanapkę Lampredotto podczas naszej ostatniej wizyty w grudniu 2022 roku. Chcesz wiedzieć, co to jest Lampredotto? W takim razie będę musiał napisać o tym w osobnym poście na blogu, ponieważ ten zmieni się z podróży w jedzenie 🥩.