Porto było pierwszym miastem, które odwiedziliśmy w Portugalii. Nigdy wcześniej nie byłem w Portugalii, Ema była w Porto podczas studiów. Muszę powiedzieć, że moje pierwsze odczucia co do Porto i Portugalii były bardzo dobre. Byliśmy w mieście tylko przez około 2 dni, ponieważ pogoda się pogorszyła i głównie kusiło nas sprawdzenie miejsc do surfowania gdzieś dalej na południe.
Pobierz praktyczny e-book w formacie PDF
Aby ułatwić ci caravaning, stworzyliśmy praktyczne e-booki w formacie PDFktóre można pobrać na urządzenie mobilne i mieć przy sobie podczas podróży.
Gdzie zaparkowaliśmy przyczepę kempingową
Przyjechaliśmy do Porto późnym wieczorem i zaparkowaliśmy w pobliżu centrum na jednym z parkingów przy Rio Duoro. Parking był pełen przyczep kempingowych i samochodów dostawczych. Jednak od 2021 roku nie będzie już można tam parkować, ponieważ w Portugalii obowiązuje zakaz spania w przyczepach kempingowych poza kempingami. Obecnie trzeba jechać na kemping w Porto, który jest dość daleko od centrum. Dodałem parking, na którym zaparkowaliśmy do mapy, mam nadzieję, że wkrótce zniosą ten bezsensowny zakaz.
Centrum miasta
Miasto jest zbudowane pod górę, a kolejka linowa biegnie od rzeki do mostu. Jest to dość ciekawa rzecz, zawsze powtarzam, że taka kolejka linowa powinna być zbudowana tutaj z centrum do Furca. Pokręciliśmy się po miasteczku z zamiarem spróbowania smażonego dorsza i porto. Udało nam się to za pierwszym razem, bo wydaje się, że mają je na każdym kroku.
Stara Hala Targowa w centrum
Prawdopodobnie największą atrakcją całego targu był żywy drób. Pamiętam, że kiedyś zwierzęta były sprzedawane na targu w Koszycach. Ale nie spodziewałem się tego w centrum Porto w 2017 roku.
Ciekawe kawiarnie nad rzeką
W porcie nad rzeką znajduje się wiele małych, stylowych kawiarni i restauracji. Znajduje się on w pobliżu parkingu dla przyczep kempingowych. Można więc wpaść tam na kawę i śniadanie. Śniadanie to chleb z masłem i solą oraz kawa z cynamonem. Dość ciekawe, ale dobrze smakuje.
